Kittenlive mógł poczuć jak jego wałek zaczyna puchnąć w jej dłoni. Ona uderzył go delikatnie przed pozwalając mu slajdów między jej wilgotne usta, a następnie grzebiąc go głęboko w jej wnętrzu jak Kittenlive kołysał biodra tam i z powrotem na jego języku. Jęczał z zachwytu, mocno oddychając i potrząsając bokami głowy, całował ją w kółko. "MMMMmmm yeah baby, suck my palce u nóg", jęczał i klęczał za nią i zaczął biegać kciukiem wzdłuż jej palców u nóg, mocno ale delikatnie. Jego druga ręka przeniosła ją blisko łóżka i na plecy. Kittenlive wyskoczył jej do tyłu i rzucił jej głowę do tyłu, starając się znaleźć twarde i wygodne miejsce. W sekundzie kotek poczuł, że pogrąża się w materacu. Nieśmiało Kittenlive wyciągnęła palce u nóg, ale teraz była na to za daleko. "Nie, nie, nie, nie, nie," Kittenlive jęczał. Kittenlive poczuł, jak ślizga się po niej, a jej mały dupek drgnął. Kittenlive pochylił się do tyłu. "Nie przestawaj. "Jego oddech zwolnił, a potem ustabilizował się. "Możesz dotykać", powiedział jej delikatnie. "Co?" Jej głos wydawał się taki wymuszony. Jego ręka się poruszała, a jej włosy wydawały się drgać, gdy ją poruszał. Całe jej ciało było napięte. "Po prostu poczuj to. "Skóra jej pleców zaczęła mrowieć, a Kittenlive poczuł orgazm, który przez nią przeszedł. Jej oddech przyszedł w ciężkich spodniach. Jej nogi chwytały go za rękę ze stłumioną radością. "Lubisz ostro?" zapytał. Kittenlive zacisnęła mięśnie i mocniej się na niego popchnęła. Zauważył, że jej oddech spadł...