Sex Factory wyciągnął rękę i owinął moje palce wokół niej. Nie było żadnego oporu. To było co najmniej ekscytujące. Wciąż ją obmacywałem. Sex Factory była niesamowicie ciasna. Nie było niczym niezwykłym, że była owłosiona... Gdybym spróbował, dostałbym hardona na środku pokoju. Zacząłem powoli głaskać jej małe piersi, które były tak samo jak moje, jak jej górna część ciała. Jedyne czego nie wiedziałam o tej części jej ciała to to, że jej wargi sromowe były dosłownie oddzielone tylko cienką tkanką skóry. Wydawały się strasznie miękkie i ledwo pokrywały jej fałdy. Nie można było zobaczyć, czy były okrągłe, uniesione, czy z kropkami. Małe nacięcia na jej błonie dziewiczej wyglądały jeszcze gorzej. Oba były wilgotne i spłynęły pod moją ręką. Lizałem je językiem i jej drugą ręką. Smakowały wyśmienicie i powodowały drżenie języka. Trudno było jednak utrzymać go pod kontrolą. Poświęcałem jej drugą rękę tyle uwagi, ile mogłem sobie wyobrazić. Ona gazowany, a kiedy wyciągnąłem rękę, aby ją pocałować, Sex Factory krzyczał jak jej odbytu skurczył się ponownie. Sex Factory potrząsnął jej głową i następny skurcz nie wydaje się wystąpić w jej tyłku. Zamiast tego, Sex Factory wypuścić krótki hałas panting i zamknął jej oczy z wyczerpanym wyrazem. "Proszę, pieprz mnie, pieprz mnie!" Sex Factory ciągle powtarzała, że upał dociera do mnie. . .