Aktorka najwyraźniej nie ulżyło jej to, że ja tego nie zrobiłem, a ja przestałem tylko trochę podglądać mojego kutasa z jej spodni. "Przepraszam", powiedział aktor i skinął głową do mnie. "Muszę to powiedzieć, zanim moi rodzice wrócą do domu, dobrze?" "Przepraszasz?" Zapytałem, jak podniosłem paski na głowę. Widziałam, że jestem naprawdę pokryta potem, a koszula, którą podciągnęłam do tyłu, sprawi, że moje cycki będą wyglądać jeszcze większe. "Nie," powiedział aktor, "Nie przepraszam. To znaczy, to nie twoja wina. Nawet gdybym cię nie znalazł i musiał cię znaleźć, nie przyprowadziłbym cię do domu, a potem to by się stało. Nie pojawiłabym się dziś wieczorem. Trochę zwariowałeś, ale nie było mnie przy tym. To twoja wina, że mnie zerżnęłaś. To twoja wina, że mnie zerżnąłeś. Tak mi przykro. "Usiadłam na kanapie przed nią, a aktorka usiadła na podłodze przy moich stopach. Sięgnąłem do ręki pod jej potami i szepnąłem jej do ucha. "Pewnie wyglądałbym jeszcze lepiej w twojej cipce", powiedziałem, a mój głos był dziwnie młody. Aktorka zrobiła mały hałas. "Y-you don't mean. . . .