Edenazja przychodziła bardzo często i czasami robiło mnie to naprawdę napalonym, ale nie byłem już w nastroju na nic. Potem musiał nas odwieźć do domu i Edenasia chciała, żebym z nią została, gdy będzie w pracy. Wiem, że ten facet myślał o pieprzeniu się ze mną. Znalazł mnie już dwa razy i był tak podniecony, że nigdy nie miał odwagi mnie zapytać. Ja też byłem tak podniecony i raz to się stało, że chciałem go pieprzyć jeszcze bardziej. W pracy byliśmy w dobrych nastrojach, a czasami zostawiałam go samego w biurze, kiedy pracował. To po prostu nie było w porządku, więc próbowałam się zmusić, żeby siedzieć z nim w pracy, żeby nie być zbyt podnieconą czy napaloną. Nie chciałam, żeby mnie wykorzystał, ale chciałam też sprawić, żeby czuł się dla niego niekomfortowo. To sprawiło, że jeszcze trudniej było mi się skoncentrować na pracy. Nie chciałam jednak wykonywać jego pracy za niego. Chciałam tylko, żeby przestał myśleć o napalonej małej dziewczynce, z którą miał do czynienia w pracy i w domu. Nie miał z tym żadnych innych problemów poza tym, że myślał, że to będzie dla niego problem w przyszłości. .