Meryamvip1 przeniósł się wokół krawędzi okna, uruchamiając jej palec w górę iw dół moje udo i potrząsnąć jej biodra, umieścić jej twarz tuż obok mojej cipki, lizanie końcówki mojej cipki, jak przyszedł ciężko i głośno dla niej, jak nadal ją całować. Minuta minęła i Meryamvip1 znalazł ławkę poza szklanym pokoju. Meryamvip1 wspiął się na nim i wyciągnął rolety zamknięte. Komoda była pusta, więc Meryamvip1 wziął moją rękę i zaczął uruchamiać go tam i z powrotem przez podmokłe i rozmazane cipki. "Możesz ją teraz zdjąć", powiedział do mnie cichym głosem Meryamvip1. "Nie martw się, zrobiłeś już swój udział w zamoczeniu mojej cipki swoją spermą, a to jest więcej niż wystarczające, aby każdy mężczyzna kapał. To jest naprawdę twój prezent dla mnie, więc zdejmij go. "Podszedłem do stołu i rozpiąłem gruby stanik, odsłaniając małe piersi młodej kobiety. Były to tylko dwa duże i czerwone sutki, jej sutki, nie były ładne i trochę smutne. Rozpiąłem suwak moich jeansów. Stała tam Meryamvip1, jej głos tryskający żądzą i kazała mi podnieść pudło i opuścić je na stół przede mną. Zrobiłam, co mi kazano i skinieniem głowy, Meryamvip1 założyła stanik na moje piersi, usiadła z powrotem i w półmroku olśniła, zaczęła biegać rękami po moim ciele, po piersi, po brzuchu, po udach...