Anibutler też zawsze był na liście bestbestialistów. Przez następne sześć lat Anibutler w ogóle nie lubił uprawiać z nią seksu. To było dla niego w porządku. Znudziła mu się rozmowa z nią i ignorowanie faktu, że zawsze uważał ją za podniecającą. Po latach samotności i niewierności małżeńskiej Anibutler w końcu zdał sobie sprawę, że nie może z nią dłużej mieszkać i zostawił ją, lata wcześniej by to zrobił, gdyby nigdy jej nie nadużywał. Obwiniał się za wiele zmagań swojego ojca i siostry oraz za rozwód, ale przynajmniej zrozumiał dlaczego. Zaczął coraz mniej dbać o seks z kobietami i powoli zaczął czuć, że jego ciało go zawodzi, gdy to robił. Nawet jeśli Anibutler był atrakcyjny, a ona zdolna, to i tak musiał być bardziej namiętny, a nie mniej. Spotykał się z kobietami, które były małe, nie lubiły rozmawiać, albo były zbyt seksowne. To były wyjątki, a on uważał, że woli je. Były bardziej zrelaksowane, ale nadal seksualne, i mniej wkurzone niż on był z nią. Były też bardziej zabawne i zabawne. W końcu zdał sobie sprawę, że seks z kobietami, które poślubił, ma niewiele wspólnego z miłością. Chodziło o hedonizm, tak bardzo, jeśli nie bardziej, niż o miłość. W końcu nie mógł odnosić się do kobiet i nigdy nie chodziło o to, żeby uprawiać z nimi seks. .